DAWNE OSIEDLE CHORYCH NA GRUŹLICĘ przy ul. Piwowarskiej

Perełka! Ewenement w skali całych Niemiec początku XX wieku – pierwsze tego typu osiedle Tuberkulosen Siedlung in Herrnprotsch, umieszczone tuż przy szpitalu przeciwgruźliczym. Leczenie tej choroby było długim procesem, dlatego chorych i ich rodziny lokowano w szeregowych domkach: dwa układy domów wokół otwartych dziedzińców, 4 w kierunku wsch.-zach. oraz dwa pn.-pd. W sumie 32 segmenty pojedynczych domów, po 8 w szeregu, o powierzchni 77 m2 z ogrodem. Koncept polegał na tym, aby chory przebywał na piętrze a jego rodzina na parterze. Na dole znajdowały się 3 małe pokoje, toaleta oraz kuchnia z bieżącą zimną i ciepłą wodą (tak jak w umywalni chorego na górze). Dużą rolę w rekonwalescencji odgrywało światło, dlatego pokoje chorych i loggie do leżakowania miały wystawę okienną na południe a klatki schodowe, nawet jeśli wychodziły na ogrody, północną. Dwa domy (po 15 pokoi jednoosobowych przeznaczone dla samotnych chorych) vis-a-vis wjazdu na dziedziniec, posiadały wspólne werandy właśnie do kąpieli słonecznych. Do tego szpalery drzew i zielone otoczenie.

Warto odwiedzić to miejsce! Na pewno nie przeoczycie tej sielskiej niebawem stuletniej zabudowy (1928-29) z czerwonej cegły i z czerwonymi dwuspadowymi dachami, projektu Petera Blaschkiego i Maksa Schirmera.

autorka zdjęć i tekstu: Agnieszka Dudek